piątek, 15 kwietnia 2011

M&A

Dziś znowu nie zawitałam w szkole , wciąż jeszcze trochę męczy mnie kaszel i katar . Wczoraj poszłam spać późno , zdenerwowałam się na rodziców bo akurat o 21 oglądali telewizję a ja chciałam obejrzeć Death Note . Zepsuli mi przez to wieczór , który zapowiadał się miło , heh . Od kilku dni szukam w internecie kontynuacji mangi Dengeki Daisy - rozdziału 31 lecz nigdzie nie mogę go znaleźć po angielsku >.< . Może udostępnią za kilka tygodni , kto wie ... Dzisiejszego ranka nic praktycznie nie jadłam , nie jestem głodna szczerze mówiąc po wczorajszych kanapkach , które zrobił mi tata na kolacje a obładowane były dosłownie wszystkim - od konfitury śliwkowej do ogórków kiszonych , pomidorów i rzodkiewek . Tak więc siedzę sobie z pustym żołądkiem i rysuję.. Tak , rysowanie to coś co  mnie odpręża , lubię to robić . Często myślałam nawet o szkole plastycznej , ale ostatecznie skończyłam w moim liceum za którym średnio przepadam . Oprócz rysowania uwielbiam lepić z modeliny fimo . Zakochałam się w tym , gdy zobaczyłam prace innych w internecie , szczególnie te wszystkie babeczki i ciasteczka . Puki co mam tylko trzy kolory - czekoladowy , kremowy i czerwony . W najbliższym czasie planuje kupić sylikon biały - do robienia bitej śmietany oraz przezroczysty pokrowiec do telefonu , który ozdobię właśnie  cudeńkami podobnymi do tych ;) :



Jak myślicie czy avila ładnie by wyglądała delikatnie ozdobiona ?


Tak z innej beczki to jeden z moich dzisiejszych bazgrołów ^^ : 



3 komentarze: